Teraz to już naprawdę ostatni przed urlopowy przepis :)
I ostatnie z moich imieninowych ciast...sporo ich w tym roku było i wszystkie moim gościom bardzo smakowały! To jedno z moich ulubionych wypieków: tarta na kruchym spodzie z kremem mascarpone i borówkami. Wspaniały wypiek na lato. Polecam!
SKŁADNIKI:
ciasto:
100 g masła
200 g mąki pszennej
100 g cukru pudru
1 łyżeczka olejku waniliowego
1 żółtko
krem:
200 ml śmietanki 30%
250 g serka mascarpone
3 łyżki cukru pudru
ok. 250 g świeżej borówki amerykańskiej
Z podanych składników na ciasto zagnieść gładkie i elastyczne ciasto. Uformować kule i zawinąć w folię spożywcza. Wstawić do lodówki na około 1 godzinę.
W tym czasie przygotowujemy krem: śmietankę ubić na sztywno pod koniec dodając cukier puder, następnie dodać serek mascarpone i zmiksować. Schłodzić w lodówce.
Po wskazanym czasie ciasto rozwałkować na grubość około 0,5 cm i wyłożyć nim wysmarowaną masłem formę do tarty. Ponakłuwać w kilku miejscach widelcem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 25 minut. Musi mieć złoty kolor.
Ciasto wyjąć z piekarnika i ostudzić.
Na ostudzony spód nałożyć kremem mascarpone i umyte i osuszone borówki.
SMACZNEGO :)
Jaka apetyczna! Serek mascarpone i borówki, pyszności. :)
OdpowiedzUsuńRobi wrażenie :) Ja dzisiaj biorę się za robienie tarty. :)
OdpowiedzUsuńPiękna letnia tarta;) Muszę zakupić sobie w końcu foremkę
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi apetytu tym małym arcydziełem kulinarnym:)
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
cudowna, efektowna tarta:) tak samowita, że pewnie ciężko skończyć ja jednym kawałku:D
OdpowiedzUsuńWygląda znakomicie, z mascarpone musiała być pyszna :)
OdpowiedzUsuńWspaniała! Udanego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPiękne ciasto - z pewnością smakuje równie dobrze:) Poproszę o dostawę do pracy - właśnie piję kawę!
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie, ciasta z borówkami po prostu uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńcudo, cudo!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie tarty, a ta się tak wspaniale prezentuje, że aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńjakie śliczne borówkowe pole!
OdpowiedzUsuńIdealna tarta i do tego pięknie sfotografowana!
OdpowiedzUsuńDziękuje Wam wszystkim za przemiłe słowa, tarty już dawno nie ma. Była pyszna i zniknęła w jedno popołudnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie !
Bardzo letnie ciasto - na pewno wspaniale smakowalo!
OdpowiedzUsuńTaka prosta, a zarazem tak ładnie wygląda i z pewnością dobrze smakuje. :)
OdpowiedzUsuńprzecudna..:O)
OdpowiedzUsuńWygląda bosko !!!
OdpowiedzUsuńta tarta wygląda mega apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńCudo:)
OdpowiedzUsuńŁał, powtórzyło się to w stu poprzednich komentarzach, ale tarta naprawdę wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńI znowu dopadł mnie głód ;-) Wchodzenie na Twojego bloga, to nie metoda na głoda ;-P
OdpowiedzUsuńOj wygląda smakowicie! :-)
OdpowiedzUsuńA można dać mrożone borówki? :)
OdpowiedzUsuńMożna, ale w tym przypadku sugerowałabym zamrożone borówki zalać gestą galaretką. W innym przypadku zamrożone owoce pyszczą wodę i tarta będzie pływać...
UsuńJakiej średnicy była tarta? :)
OdpowiedzUsuń