środa, 1 lutego 2012

Focaccia klasyczna





Pochwała prostoty czy najbardziej klasyczna focaccia z dobrą oliwą z oliwek, solą morską
i oregano. Przepis na ciasto ze wspaniałego przepisu Danielle jak na pizzę idealną - przygotowanie ciasta jest czasochłonne, ale efekt jest tego warty...
Z podanej porcji wychodzą 2 duże blachy.
Po lekkim wystudzeniu można z powodzeniem zamrozić i focaccia niewiele straci na smaku.
Jednak najlepsza jest gorąca, prosto z pieca... Polecam!



SKŁADNIKI:
0,5 kg wody
900 g mąki pszennej(ok. 150 g odsypać do podsypywania)
25 g soli
15 g drożdży
30 g oleju
1/4 szklanki oliwy z oliwek
sól morska
oregano



Drożdże i sól rozpuścić w niewielkiej ilości wody (odlać z przygotowanej).
Mąkę wymieszać z wodą i wyrabiać przez chwilę. Następnie dodać rozpuszczone drożdże i wyrabiać przez 3 minuty.
Następnie wlać rozpuszczoną w wodzie sól i wyrabiać kolejne 3 minuty.
Na koniec dodajemy oliwę i także wyrabiamy przez 3 minuty.
Formujemy kulę, kładziemy na wysypanym mąką talerzu i ściśle przykrywamy folią spożywczą. Odstawiamy na 20 minut.
Następnie ciasto dzielimy na 2 części (po około 700 g każda). Każdą z nich wyrabiamy mocno uciskając.
Przygotowane 2 kule ciasta kładziemy na podsypany mąką duży talerz, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 2 godziny.
2 blachy o wymiarach około 39x45 (używam tych z wyposażenia piekarnika)smarujemy oliwą. Ciasto przekładamy z talerza na środek każdej blachy i delikatnie rozkładamy na całość rozciągając ciasto na zewnątrz.
Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 1,5 godziny.
Po tym czasie oliwę z oliwek mieszamy z łyżeczką soli morskiej i łyżeczką oregano i smarujemy focaccię.
Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni i wkładamy ciasto.
Po około 15 minutach smarujemy ponownie oliwą - ciasto nie może być wysuszone - jeśli zauważymy przed tym czasem, że oliwa wyschła smarujemy ponownie przygotowaną oliwą. Pieczemy kolejne 5 minut.
Wierzch focacci oraz spód powinien być jasno złoty.
Koniecznie spróbujcie...



9 komentarzy:

  1. a ja jeszcze nie piekłam żadnej... aż wstyd trochę :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tak jak monami, a szykuję się już od dłuższego czasu. Pyszności.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja piekłam już wielokrotnie i wiem że jest pyszna! Moja tylko trochę grubsza wychodziła, choć to pewnie kwestia rozłożenia ciasta

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie się prezentuje! Również lubię foccacię w klasycznej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja jeszcze nie piekłam, a chodzi za mną i chodzi... Pięknie upiekłaś! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam focaccię, pojadłabym z jakaś warzywną pastą czy dipem:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszne, proste włoskie pieczywo! Super :)

    OdpowiedzUsuń