sobota, 28 kwietnia 2012

Egzotyczna sałatka z herbacianym dressingiem



Szybka, lekka sałatka pełna witamin. Idealna na słoneczną majówkę!

SKŁADNIKI:
mix sałat
2 plastry świeżego ananasa
1/2 mango
1/2 awokado
1 kulka mozzarelli
2 łyżki orzechów włoskich
dressing:
skórka starta z pół pomarańczy
5 g świeżego imbiru
1/2 pęczka kolendry
70 ml oliwy z oliwek
1 łyżka octu winnego
sok z 1/2 pomarańczy
50 ml herbaty Irving Spa - sea detox


Dressing: Do blendera wlej herbatę, sok z pomarańczy, drobno starty imbir, otartą skórkę z pomarańczy, ocet winny Wszystko razem zmiksuj wlewając powoli oliwę. Odstaw. Na talerzu rozłóż sałatę. Ananasa, mango i awokado obierz i pokrój w kostkę. Rozłóż na sałacie
Mozzarellę pokrój także w kosteczkę, poukładaj na owocach i posyp orzechami włoskimi.
Sałatkę polej przygotowanym dressingiem i podawaj.



piątek, 27 kwietnia 2012

Śliwki pod chmurką




Od lata zostało mi w zamrażarce dość sporo węgierek i postanowiłam zrobić z niego śliwkowy deser. Dla dodania aromatu śliwki ugotowałam w herbacie Irving - cytrynowej z dodatkiem imbiru. Podałam z serkiem wymieszanym z jogurtem, ale najbardziej zasmakował mi z lekkim twarożkiem ziarnistym wymieszanym z miodem. Do tego śliwkowe, granulowane otręby. Pychota - na podwieczorek, śniadanie - właściwie idealny na każda porę dnia. Polecam bardzo gorąco!


SKŁADNIKI:
Mus:
300 g śliwek węgierek - użyłam mrożonych
3 łyżki cukru brzozowego lub około 5 zwykłego
1 torebka herbaty Irving Tea coctail - citrus with a hint of ginger
2 łyżki mąki ziemniaczanej
Serowa chmurka:
200 g serka twarogowego śmietankowego
2 łyżki jogurtu naturalnego
2 łyżki cukru brzozowego

Śliwki rozmrozić. W garnku zagotować szklankę wody, dodać herbatę, śliwki i na końcu cukier.Zagotować. Dusić pod przykryciem około 15 minut - torebkę z herbatą wyjąć po około 5 minutach. Całość zmiksować blenderem. Mąkę ziemniaczaną rozpuścić w 1/4 szklanki wody, wlać do gotującego musu i mieszać do momentu aż całość będzie gęsta o konsystencji kisielu.
Gorący mus przelać do szklanek i wystudzić.
Serek wymieszać z jogurtem i cukrem.
Na schłodzony mus nakładać serek, posypać otrębami granulowanymi i podawać.

Mi najbardziej smakował na śniadanie w wersji z twarożkiem ziarnistym wymieszanym z łyżka miodu:



czwartek, 26 kwietnia 2012

Harbaciane risotto z owocami morza



Ulubione risotto w nietypowym stylu, ale równie bardzo smaczne, o ile nie lepsze od tradycyjnego... Zamiast bulionu, risotto podlewałam zieloną herbatę Roasted Rise, która nadała daniu nowego, oryginalnego smaku. Nie jeden Włoch pewnie by mnie za to przeklął, ale risotto wyszło naprawdę wspaniale! Koniecznie spróbujcie!

SKŁADNIKI:
200 g ryżu do risotto
400 g owoców morza
600 ml świeżo zaparzonej herbaty Irving Roasted Rice Green
2 łyżki masła
szczypta szafranu
sól i pieprz do smaku
2 łyżki natki pietruszki

Masło rozpuścić na patelni, dodać ryż i lekko go podsmażyć.Dodać szafran. Następnie zaczynamy stopniowo podlewać risotto herbatą mieszając za każdym razem.
Gdy ryż wchłonie herbatę, ponownie je podlewamy.
Po około 12 minutach dodajemy owoce morza i dokładnie mieszamy z ryżem.
Dusimy do momentu aż ryż będzie al dente, a herbata całkowicie odparuje
Doprawiamy do smaku solą świeżo zmielonym pieprzem, dodajemy posiekaną natkę pietruszki i podajemy.




Herbaciane bułeczki drożdżowe



Prawdą jest, że potrzeba jest matką wynalazków - w moim przypadku kulinarnych. Francuskie bułeczki drożdżowe w których zamiast wody użyłam herbaty...Efekt był przepyszny - przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Już sam zapach podczas pieczenia był niesamowity. Mój synek nie mógł się ich doczekać, kiedy je wyjmę z piekarnika, tak cudownie pachniały! Jedliśmy ciepłe z samym miodem, z masłem i dżemem...Na drugi dzień równie doskonale smakowały z twarożkiem. Do tego przepisu zapewne nie raz wrócę...tyle herbat jest jeszcze do przetestowania...:) Gorąco polecam!

SKŁADNIKI:
3 szklanki mąki
1/3 szklanki mleka w proszku
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżeczki cukru
1,5 łyżeczki soli
1 szklanka ciepłej herbat Irving green superior
2 łyżeczki suszonych drożdży

Drożdże i cukier rozpuścić w herbacie i odstawić na 10 minut. Dodać oliwę i wymieszać.
Płyn wlać do mąki. Wyrabiać ciasto aż zrobi się gładkie i elastyczne.
Uformować kulę przykryć i odstawić na 1 i 1/2 godziny w ciepłe miejsce. Następnie ponownie zagnieść i zostawić na godzinę do ponownego podrośnięcia.
Następnie podzielić na około 15 małych bułeczek. Uformować bułeczki i umieścić na blaszce wyłożonej papierem. Przykryć i odstawić na około 40 -45 minut.
Piec 220 stopniach przez około 15 minut. Jeśli bułeczki zaczną zbyt szybko się rumienić, to około 5 minut przed końcem temperatur należy zmniejszyć do 200 stopni.



środa, 25 kwietnia 2012

Królik duszony w winie z oliwkami i orzeszkami pinii






To był mój pierwszy przygotowany królik. Królika jadłam ostatnio we Włoszech z polentą i bardzo mi zasmakował.
Stwierdziłam, że pora odrzucić swoje uprzedzenia i hamulce związane z konsumpcją niektórych "zwierzaków".
We Włoszech nieświadoma jadłam koninę będąc przekonaną, że jem wołowinę, jagnięcinę i o mało nie uwierzyłam w historię, że Włosi jedzą nawet mózg małpy (Włoscy żartownisie za to mieli ze mnie niezły ubaw;))
Wracając do królika. Musiałam spróbować przygotować go samodzielnie. Inspirację na to danie znalazłam na jednym z moich ulubionych blogów "Italia od kuchni".
Mięso było naprawdę smaczne: delikatne i aromatyczne, z lekką nutą czerwonego wina i oliwkami. Smakował wszystkim: Mojej Drugiej Połowie, mojemu tacie i dziecku. Z cała pewnością wrócę do królika jeszcze nie raz. A Was zachęcam do spróbowania.



SKŁADNIKI:
1 królik
1 szklanka czerwonego, półwytrawnego wina
ok. 10 czarnych oliwek
3 łyżki orzeszków pinii
przyprawy: sól, pieprz, majeranek, oregano, lubczyk, liść laurowy

Królika podzielić na kawałki, natrzeć przyprawami i odstawić na minimum godzinę w chłodne miejsce. W garnku rozgrzać oliwę i obsmażyć królika z obu stron. Zalać winem i dusić pod przykryciem. Po około pół godzinie dodać oliwki i orzeszki pinii. W razie potrzeby ponownie podlać winem. Dusić do miękkości - ja dusiłam mięso na małym ogniu ponad 1,5 godziny. Pod koniec duszenia dolewałam odrobinę wody - powstał pyszny sos. Królika podawać polanego dużą ilością sosu i dobrego apetytu :).

wtorek, 24 kwietnia 2012

Chrupiące paluchy z kurczaka



Szybkie i proste danie na każdą okazję: finger food na przyjęcie, mięso na obiad, ciepła i smaczną kolację. Polecam!


SKŁADNIKI:
2 piersi z kurczaka
4 łyżki otrębów owsianych
2łyżki przyprawy do kurczaka
4 łyżki pestek słonecznika

Pierś kurczaka oczyścić z błon i pokroić w długie paski. Kurczaka zamarynować w przyprawach i odstawić na około pół godziny.
Jajko roztrzepać na talerzyku. Otręby wymieszać ze słonecznikiem. Kawałki kurczaka moczyć w jajku i obtaczać w otrębach ze słonecznikiem.
Na patelni rozgrzać olej i smażyć zapanierowanego kurczaka na złoty kolor. Po usmażeniu odkładać na ręczniki papierowe. Doskonale smakuje solo, ale także z dipami czy pikantnym sosem.

niedziela, 22 kwietnia 2012

Roladki naleśnikowe




Proste, smaczne i bardzo efektowne roladki. Na przystawkę lub przyjęcia jako finger food. Można dowolnie zmieniać nadzienie lub dodatkowo nadziać oliwkę lub cebulkę. Polecam!

SKŁADNIKI:
150 g mąki pszennej
150 g sera zółtego w plastrach
250 ml mleka
100 g konfitury z czerwonej cebuli z tego przepisu
2 jajka
4 łyżki barszczu czerwonego ekspresowego w proszku(użyłam Knorr)

Mąkę przesiać, dodać jajka, mleko i barszcz. Zmiksować dokładnie. Na patelni dobrze rozgrzać olej i smażyć naleśniki z obu stron. Na letnich naleśnikach kładziemy plasterki sera, cienką warstwę konfitury z cebuli i ciasno zawijamy w roladkę. Spinamy wykałaczką w kilku miejscach i kroimy na grube plastry.

SMACZNEGO :)

sobota, 21 kwietnia 2012

Wiosenna Piadina Romangola



Dzisiaj postanowiłam Wam przypomnieć szybkie danie włoskie - Piadinę. Piadina to włoski fast-food, całkowicie niepopularny w Polsce.
Piadina Romangola to placek z mąki pszennej z dodatkiem smalcu pochodzący z rejonu Emilia Romania w północnych Włoszech.
Gotowe placki do piadiny można już kupić w wielu sklepach, ale w smaku nie dorównują tym robionym samemu. Różnią się od placków na tortillę grubością i kruchością. (Piadina jest bardziej krucha i grubsza).
Można ją podawać na setki sposobów - z serami, szynką, warzywami czy owocami. We Włoszech aktualnie rekordy popularności bije piadina z Nutellą. Kto nie próbował, gorąco zachęcam!
Przepis na ciasto zaczerpnięty ze strony Giallo Zafferano


SKŁADNIKI na 4 piadiny:
160 ml wody
pół łyżeczki proszku do pieczenia
500 g maki pszennej
10 g soli
75 g smalcu

Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać smalec, wodę, w której rozpuścić sól. Wyrobić elastyczne i spójne ciasto (w razie konieczności można dodać wodę). Wszystkie składniki wyrabiać jakieś 10 minut. Następnie ciasto przekryć ściereczką i odstawić na około pół godziny.
Następnie dzielimy ciasto na 4 części i robimy z niego kulki.
Każdą kulkę rozwałkowujemy na placek o średnicy około 25 cm - ja pomogłam sobie talerzem i wykrawałam koła za jego pomocą.
Patelnie rozgrzać i kłaść na niej placki, smażąc z obu stron na dość dużym ogniu. Gdy pojawią się pęcherze przekłuwać je widelcem.
Gdy piadiny będą gotowe kładziemy na nich dowolne składniki: u mnie mozzarella, szynka parmeńska, pomidor, awokado i sałata.
Ciasto składamy na pół i jemy ciepłe.
Placki na piadinę można zamrażać i są równie dobre po rozmrożeniu. Warto wtedy nie przypiekać ich za bardzo. Po rozmrożeniu podgrzewamy je na suchej patelni do naleśników z dwóch stron i układamy dodatki.

SMACZNEGO:)

piątek, 20 kwietnia 2012

Dorsz zapiekany z pomidorem i mozzarellą




Danie do którego zainspirował mnie mój mężczyzna. Dorsz - a tu właściwie możemy użyć każdą rybę - zapiekamy z pomidorem i plasterkiem mozzarelli na sałacie. Proste, szybkie, aromatyczne danie, idealne na ciepłą i lekką kolację.

SKŁADNIKI:
1 filet z dorsza bez skóry
1 kulka mozzarelli
1 pomidor
1/2 cytryny
mix sałat
sól, pieprz, bazylia

Dorsza umyć, osuszyć i skropić sokiem z cytryny. Filet pokroić na mniejsze kawałki. Posolić, popieprzyć i posypać bazylią.
Pomidora i mozzarellę pokroić w plastry.
W naczyniu żaroodpornym wysmarowanym oliwą ułożyć kawałki ryby. Na każdy kawałek położyć plaster pomidora i mozzarelli. Wsadzić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 15 minut.
Kawałki ryby delikatnie wyjąć i ułożyć na sałacie. Podawać natychmiast.

czwartek, 19 kwietnia 2012

Tartaletki kawowo- czekoladowe z truskawkami



Połączenie serka mascarpone i nutelli jest dla mnie połączeniem idealnym. Kremowy, czekoladowy krem o lekko orzechowym smaku. Do tego kruche ciasto i truskawki...Poezja... Koniecznie spróbujcie. Takiego zestawienia po prostu trzeba spróbować...ale uwaga: uzależnia! ;)

SKŁADNIKI:
300 g mąki pszennej
150 g margaryny do pieczenia
100 g cukru pudru
2 żółtka
3 łyżki kwaśnej śmietany
250 g serka mascarpone
3 łyżki nutelli 1 łyżka mocnego espresso


Z podanych składników wyrobić elastyczne i jednolite ciasto. Owinąć w folię spożywczą i wsadzić do lodówki na około godzinę.
Ciasto rozwałkować na placek o grubości ok. 0,5 cm i wyłożyć nim wysmarowane tłuszczem foremki.
Tartaletki wsadzić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 20-25 minut. Wystudzić.
Serek mascarpone wymieszać dokładnie z nutellą, dodać wystudzoną kawę. Przygotowanym kremem napełniać tartaletki i udekorować truskawkami lub innymi owocami.
Kremu wystarcza na przygotowanie około 8 średnich tartaletek (w zależności od wymiaru foremek). Ciasta zostało mi jeszcze na kilkanaście ciasteczek :)

Drożdżowe paszteciki z kurczakiem i pieczarkami



Paszteciki z ciasta drożdżowego (jak na francuskie bułki) - puszyste i delikatne z nadzieniem z kurczaka, pieczarek i suszonych pomidorów. Idealne na majówkę, piknik lub kolację. Smakują wyśmienicie na ciepło jak i na zimno. Polecam!


SKŁADNIKI:
ciasto drożdżowe:
3 szklanki mąki
1/3 szklanki mleka w proszku
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżeczki cukru
1,5 łyżeczki soli
1 szklanka ciepłej wody
2 łyżeczki suszonych drożdży
nadzienie:
1 pierś z kurczaka
250 g pieczarek
5-6 suszonych pomidorów
2 łyżki serka ricotta
1/4 szkalnki białego wina
przyprawy do smaku

ciasto: Drożdże i cukier rozpuścić w wodzie i odstawić na 10 minut. Dodać oliwę i wymieszać.
Płyn wlać do mąki. Wyrabiać ciasto aż zrobi się gładkie i elastyczne.
Uformować kulę przykryć i odstawić na 1 i 1/2 godziny w ciepłe miejsce.
Gdy ciasto rośnie przygotować nadzienie:
Piersi kurczaka umyć, osuszyć i pokroić w małą kostkę. Pieczarki oczyścić i pokroić w plastry, suszone pomidory w małe kawałki. Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić kurczaka i podsmażyć. Gdy mięso się zetnie dorzucamy pieczarki, podsmażamy z mięsem i dolewamy wino. Dusimy wszystko przez chwilę, dodajemy suszone pomidory. Całość dusimy do momentu gdy wino wyparuje. Następnie dodajemy ricottę i doprawiamy do smaku: solą, pieprzem i lubczykiem.
Ciasto ponownie zagniatamy i zostawiamy na godzinę do ponownego podrośnięcia. Następnie podzielić na około 15 małych bułeczek.
Ciasto cienko rozwałkować, położyć na nich 2 łyżki nadzienia i zwinąć w okrągłe paszteciki.
Umieścić na blaszce wyłożonej papierem. Przykryć i odstawić na około 40 -45 minut. Przed upieczeniem posmarowałam bułeczki roztrzepanym jajkiem z łyżką mleka.
Piec 220 stopniach przez około 15 minut. Jeśli bułeczki zaczną zbyt szybko się rumienić, to około 5 minut przed końcem temperatur należy zmniejszyć do 200 stopni.

środa, 18 kwietnia 2012

Konfitura z czerwonej cebuli z rodzynkami



To moja kolejna próba na zrobienie "tej" konfitury z czerwonej cebuli. Wyszła smaczna i idealnie komponuje się z serem czy wędliną, ale to nadal nie to...
Moim ideałem jest konfitura z cebuli pochodząca z Kalabrii, którą udało mi się nabyć na Targach rzemieślniczych w Mediolanie. Będę próbować dalej:)


SKŁADNIKI:
1 kg czerwonej cebuli
5 łyżek cukru brązowego (użyłam Demerara)
4 łyżki rodzynek
2 łyżki octu jabłkowego
1 szklanka czerwonego, półwytrawnego wina
2-3 liście laurowe


Cebule obrać, pokroić na cienkie na pół plastry. Dodać listki laurowy Zasypać cukrem i odstawić na godzinę w ciepłe miejsce:



Po tym czasie cebulę wrzucić do garnka, dodać rodzynki, wino i zagotować. Po około pół godzinie dodajemy ocet jabłkowy i dusimy cebule do miękkości - ja dusiłam całość około 1,5 godziny. W razie konieczności można dolać jeszcze odrobinę wina lub wody.
Konfiturę na końcu możną jeszcze doprawić cukrem lub octem wg upodobania.


Tarta z kurczakiem i pieczarkami




Kocham tarty! Słodkie, słone, z mięsem, warzywami, owocami...wszystkie. Tym razem zdecydowałam się na ciasto francuskie jako spód, choć przyznaję, że najbardziej smakują mi tarty na kruchym spodzie. Jednak ta bardzo nam smakowała i na pewno jeszcze do niej wrócę. Smakuje dużo lepiej niż wygląda.... Polecam.

SKŁADNIKI:
1 op.ciasta francuskiego
2 piersi z kurczaka
400 g pieczarek
1/4 szklanki białego wina
3 łyżki serka ricotta
6-7 suszonych pomidorów (z oliwy)
sól, pieprz, lubczyk
180 g kwaśnej śmietany
2 jajka
starty parmezan do posypania


Piersi kurczaka umyć, osuszyć i pokroić w małą kostkę. Pieczarki oczyścić i pokroić w plastry, suszone pomidory w małe kawałki. Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić kurczaka i podsmażyć. Gdy mięso się zetnie dorzucamy pieczarki, podsmażamy z mięsem i dolewamy wino. Dusimy wszystko przez chwilę, dodajemy suszone pomidory. Całość dusimy do momentu gdy wino wyparuje. Następnie dodajemy ricottę i doprawiamy do smaku: solą, pieprzem i lubczykiem. Naczynie żaroodporne do tarty smarujemy masłem i wykładamy dokładnie ciastem francuskim. Na ciasto nakładamy farsz. Kwaśną śmietanę mieszamy dokładnie z jajkami, doprawiamy solą, pieprzem i zalewamy tartę. Posypujemy parmezanem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 20-25 minut. Ciasto musi być złote, a sos ścięty. Tarte lekko przestudzić i podawać.

SMACZNEGO :)

wtorek, 17 kwietnia 2012

Francuskie bułeczki drożdżowe




Wspaniały przepis na francuskie bułeczki znaleziony na blogu Moje Ekspresje Kulinarne. Musiałam je zrobić! Przepis delikatnie zmodyfikowałam i ciasto robiłam w maszynie do pieczenia chleba. Mój synek jeszcze ciepłe podkradał z piekarnika i stwierdził, że są przepyszne i codziennie chce takie do szkoły!
Świeże bułeczki zamroziłam i po odmrożeniu są równie pyszne! Polecam!


SKŁADNIKI:
3 szklanki mąki
1/3 szklanki mleka w proszku
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżeczki cukru
1,5 łyżeczki soli
1 szklanka ciepłej wody
2 łyżeczki suszonych drożdży

Drożdże i cukier rozpuścić w wodzie i odstawić na 10 minut. Dodać oliwę i wymieszać.
Płyn wlać do mąki. Wyrabiać ciasto aż zrobi się gładkie i elastyczne.
Uformować kulę przykryć i odstawić na 1 i 1/2 godziny w ciepłe miejsce. Następnie ponownie zagnieść i zostawić na godzinę do ponownego podrośnięcia.
Następnie podzielić na około 15 małych bułeczek. Uformować bułeczki i umieścić na blaszce wyłożonej papierem. Przykryć i odstawić na około 40 -45 minut. Przed upieczeniem posmarowałam bułeczki roztrzepanym jajkiem z łyżką mleka.
Piec 220 stopniach przez około 15 minut. Jeśli bułeczki zaczną zbyt szybko się rumienić, to około 5 minut przed końcem temperatur należy zmniejszyć do 200 stopni.

poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Warsztaty fotograficzne i babeczki z kremem czekoladowym




Babeczki z moim ulubionym kremem z serka mascarpone i nutelli przygotowane jako "eksponaty" na warsztaty fotograficzne.
Zanim przejdę do babeczek chciałam napisać parę słów o warsztatach (od razu podkreślam, że nie jest to post sponsorowany).
Zdecydowałam się na warsztaty indywidualne z "Widzieć więcej" w Poznaniu.
Zajęcia dopasowane były pod wybraną przeze mnie tematykę czyli fotografię kulinarną.
Panowie, którzy prowadzili zajęcia to profesjonaliście w każdym calu. Rozjaśnili mi wszystkie pojęcia związane z przysłoną, czasem migawki i wyjaśnili jak pracować ze światłem, by robić dobre zdjęcia. Rozmawialiśmy o kompozycji, oglądaliśmy zdjęcia zawodowców, ale większość czasu spędziliśmy na praktyce.
Robiliśmy zdjęcia, ocenialiśmy je, pracowaliśmy z programem graficznym nad obróbką zdjęć. Wszystko w przesympatycznej atmosferze.
Przede mną długa droga, by robić takie zdjęcia jakie bym chciała, ale teraz mam solidne podstawy.
Jeśli macie możliwość to zachęcam wszystkich do udziału w tego typu warsztatach. Każdy z Was znajdzie coś dla siebie.

Chłopakom z "Widzieć więcej" serdecznie dziękuje za czas, cierpliwość i miłą atmosferę. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz się spotkamy.
Wszystkim, którzy interesują się fotografią lub po prostu chcą robić dobre zdjęcia szczerze polecam: widzieć więcej



To teraz pora na babeczki, które pomimo małego wypadku przy transporcie na warsztaty, zachowały formę i smak, ale nie mnie to oceniać ;)

SKŁADNIKI:
300 g mąki pszennej
150 g margaryny do pieczenia
100 g cukru pudru
2 żółtka
3 łyżki kwaśnej śmietany
250 g serka mascarpone 5 łyżek nutelli


Z podanych składników wyrobić elastyczne i jednolite ciasto. Owinąć w folię spożywczą i wsadzić do lodówki na około godzinę.
Ciasto rozwałkować na placek o grubości ok. 0,5 cm i wyłożyć nim wysmarowane tłuszczem foremki.
Babeczki wsadzić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 20-25 minut. Po upieczeniu wystudzić.
Serek mascarpone wymieszać dokładnie z nutellą. Przygotowanym kremem napełniać babeczki i udekorować .
Kremu wystarcza na przygotowanie około 30 małych babeczek (w zależności od wymiaru foremek).

Naleśniki kawowe



Uwielbiam kawę i wszystko co ma jej smak i aromat. Dzisiaj proponuję proste naleśniki doskonałe na podwieczorek z filiżanką dobrej kawy...


SKŁADNIKI:
250 ml mleka
2 jajka
150 g mąki
2 łyżki cukru
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
serek waniliowy (u mnie Danio)

Mąkę przesiać, dodać jajka, mleko, cukier i kawę. Zmiksować dokładnie. Na patelni dobrze rozgrzać olej i smażyć naleśniki z obu stron. Na naleśnikach rozsmarować serek i zwijać w kopertę. Doskonale smakują ciepłe jak i na zimno.

Zielona sałatka z kurczakiem




Zrobiłam niedawno na obiad w ilości hurtowej kurczaka z nadzieniem szpinakowym. Z tego co zostało postanowiłam zrobić zieloną sałatkę. Efekt naprawdę świetny. Lekka, zdrowa, wiosenna i pełna witamin. Przepis na kurczaka nadziewanego szpinakiem i ricottą znajdziecie tutaj, do farszu dodałam jedynie suszone pomidory. Polecam.

SKŁADNIKI:
mix sałat
zielony ogórek
oliwki zielone
pierś kurczaka ze szpinakiem z tego przepisu
dressing: 3 łyżki oliwy, 1 łyżka octu winnego, 1 łyżka musztardy dijon
sól i pieprz do smaku


Sałaty ułożyć na półmisku, na niego obranego i pokrojonego ogórka i zielone oliwki.
Składniki dressingu wymieszać dokładnie razem i polać sałatkę. Posolić i popieprzyć.
Pierś ze szpinakiem pokroić na plastry i ułożyć na sałacie. Ja kurczaka podgrzałam i jadłam sałatkę na ciepło, ale jest równie dobra na zimno.

SMACZNEGO :)



sobota, 14 kwietnia 2012

Krem tiramisu z wiśniami




Przepyszny deser do popołudniowej kawy...wiśnie zanurzone w przepysznym kremie z serka mascarpone z dodatkiem czekolady. Wszystkim bardzo smakował. Polecam.



SKŁADNIKI:
250 g serka mascarpone
3 żółtka
3 łyżki cukru
4 łyżki amaretto
1/2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
200 g mrożonych wiśni
płatki czekoladowe do dekoracji

Wiśnie rozmrozić.
Żółtka przełożyć do miski, dodać cukier i ucierać mikserem przez 6-8 minut na puszystą masę.
Do masy dodać mascarpone i zmiksować dokładnie, by połączył się z masą jajeczną. Dodać kawę, połączyć.
W salaterkach ułożyć wiśnie, polać je łyżką amaretto i ułożyć warstwę kremu. Następnie znów wiśnie i krem. Ozdobić kawałkami czekolady i wiśniami.