poniedziałek, 16 kwietnia 2012
Warsztaty fotograficzne i babeczki z kremem czekoladowym
Babeczki z moim ulubionym kremem z serka mascarpone i nutelli przygotowane jako "eksponaty" na warsztaty fotograficzne.
Zanim przejdę do babeczek chciałam napisać parę słów o warsztatach (od razu podkreślam, że nie jest to post sponsorowany).
Zdecydowałam się na warsztaty indywidualne z "Widzieć więcej" w Poznaniu.
Zajęcia dopasowane były pod wybraną przeze mnie tematykę czyli fotografię kulinarną.
Panowie, którzy prowadzili zajęcia to profesjonaliście w każdym calu. Rozjaśnili mi wszystkie pojęcia związane z przysłoną, czasem migawki i wyjaśnili jak pracować ze światłem, by robić dobre zdjęcia. Rozmawialiśmy o kompozycji, oglądaliśmy zdjęcia zawodowców, ale większość czasu spędziliśmy na praktyce.
Robiliśmy zdjęcia, ocenialiśmy je, pracowaliśmy z programem graficznym nad obróbką zdjęć. Wszystko w przesympatycznej atmosferze.
Przede mną długa droga, by robić takie zdjęcia jakie bym chciała, ale teraz mam solidne podstawy.
Jeśli macie możliwość to zachęcam wszystkich do udziału w tego typu warsztatach. Każdy z Was znajdzie coś dla siebie.
Chłopakom z "Widzieć więcej" serdecznie dziękuje za czas, cierpliwość i miłą atmosferę. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz się spotkamy.
Wszystkim, którzy interesują się fotografią lub po prostu chcą robić dobre zdjęcia szczerze polecam: widzieć więcej
To teraz pora na babeczki, które pomimo małego wypadku przy transporcie na warsztaty, zachowały formę i smak, ale nie mnie to oceniać ;)
SKŁADNIKI:
300 g mąki pszennej
150 g margaryny do pieczenia
100 g cukru pudru
2 żółtka
3 łyżki kwaśnej śmietany
250 g serka mascarpone 5 łyżek nutelli
Z podanych składników wyrobić elastyczne i jednolite ciasto. Owinąć w folię spożywczą i wsadzić do lodówki na około godzinę.
Ciasto rozwałkować na placek o grubości ok. 0,5 cm i wyłożyć nim wysmarowane tłuszczem foremki.
Babeczki wsadzić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 20-25 minut. Po upieczeniu wystudzić.
Serek mascarpone wymieszać dokładnie z nutellą. Przygotowanym kremem napełniać babeczki i udekorować .
Kremu wystarcza na przygotowanie około 30 małych babeczek (w zależności od wymiaru foremek).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
niezwykle fotogeniczne te babeczki.
OdpowiedzUsuńSuper przygoda i na pewno bardzo przydatne doświadczenie :)
OdpowiedzUsuńWypasione babeczki! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbabeczki, zrobione twoimi rękoma i uwiecznione pod pod czujnym okiem okiem Rafała lub Roberta wyszły smakowicie i zapewne takie są :D Pozdrawiamy Was wszsytkich Tapenda
OdpowiedzUsuńPiękne te babeczki! A warsztaty to na pewno świetna sprawa!
OdpowiedzUsuńNa każdym zdjęciu babeczka wygląda bosko :)
OdpowiedzUsuńLink do widziecwiecej jest relatywny nie absolutny :> A babeczki są fajne
OdpowiedzUsuńLink poprawiony :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa z takimi warsztatami, u nas na razie nikt nie wpadł na pomysł zorganizowania takich, a szkoda.
OdpowiedzUsuńBabeczki - bardzo wdzięczne modelki:)
ja chce ja chce taką babeczkę!:) ale cudne:) już wiem co będziemy jeść na niedzielny podwieczorek:)
OdpowiedzUsuń