czwartek, 12 kwietnia 2012
Strozzapretti z krewetkami
Makaron, który darzę sentymentem i bardzo lubię do niego wracać. Idealnie komponuje się z owocami morza. Jeśli macie możliwość koniecznie spróbujcie ze świeżymi krewetkami - smak nieporównywalny do tych z mrożonymi. Polecam!
SKŁADNIKI:
350 g makaron stozzapretti
250 g krewetek tygrysich
1/4 szklanki białego wina
2 puszki pomidorów krojonych
ząbek czosnku
1/2 czerwonej cebuli
kilka listków świeżej bazylii
Krewetki dokładnie oczyścić jeśli używamy świeżych, mrożone rozmrozić.
Makaron ugotować al dente.
cebule pokroić w małą kostkę. Na patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy, wrzucić ząbek czosnku. Gdy zbrązowieje widelcem wyjąć go z patelni i wrzucić cebulkę. Zeszklić. Dodać pomidory z puszki oraz wino. Dusić tak długo aż większość sosu wyparuje i zrobi się gęsty (u mnie około 20 minut). Wtedy dodajemy krewetki i dusimy 5 minut delikatnie mieszając.
Listki bazylii szarpiemy rękami na drobne kawałki i dodajemy do sosu. Mieszamy i odstawiamy z ognia.
Sos przelewamy do garnka z makaronem i delikatnie całość mieszamy. Podajemy natychmiast.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Chętnie bym podjadła takiego dania :)
OdpowiedzUsuńTen makaron kojarzy mi się z dżdżownicami :)
OdpowiedzUsuńZ krewetkami zapewne pyszny:)
Fajny ksztalt makaronu i bardzo apetyczny (i blyskawiczny!) przepis.
OdpowiedzUsuńCiekawy ten makaron :) A całość dania to coś zdecydowanie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę zakupic taki makaron...mam nadzieję,że znajdę u nas taki :)
OdpowiedzUsuńZnakomite danie :D
OdpowiedzUsuńMakaron można u nas kpić w większych sklepach. Jedyny problem to niestety cena...
OdpowiedzUsuńNiebawem zamieszczę przepis jak taki makaron można zrobić w domu niewielkim nakładem pracy, bo naprawdę warto :)