środa, 29 lutego 2012

Obłędne ciasteczka otrębowo-owsiane




Przepyszne owsiano - otrębowe ciasteczka, które mają jedną zasadniczą wadę - nie da się nimi "tylko poczęstować"!
Są niebezpiecznie wciągające...zwłaszcza ciepłe... nie można się od nich oderwać!
Po wystudzeniu robią się niebiańsko chrupiące.... a po kilku dniach (jak dotrwają) znowu miękkie :) Jedne z najlepszych owsianych, tak zdrowych ciastek jakie jadłam...
Przepis jest składową kilkudziesięciu przepisów znalezionych w internecie.
Polecam gorąco...


SKŁADNIKI:
1 szklanka płatków owsianych
1 szklanka otrębów pszennych
1/2 szklanki żurawiny
1/2 szklanki słonecznika
1/2 szklanki mąki razowej
1/2 szklanki mąki pszennej
2 łyżki cukru brzozowego (lub 3 łyżki cukru brązowego)
1 jajko
270 ml nektaru gruszkowego (z powodzeniem mozna użyć soku jabłkowego, brzoskwiniowego etc.)
60 ml oleju
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki imbiru


W jednym naczyniu umieścić wszystkie składniki suche - wymieszać.
W drugim naczyniu umieścić składniki mokre - wymieszać.
Połączyć zawartość obu naczyń i mieszać do połączenia się wszystkich składników.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i dużą łyżką nakładać ciasteczka.
Piec w temperaturze 190 stopni około 15 minut.




10 komentarzy:

  1. Sliczne, a do tego zdrowe i na pewno pyszne. Skusilabym sie!

    OdpowiedzUsuń
  2. wygladają pięknie. ile ciasteczek wyszło Ci z tego przepisu? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję - naprawdę polecam!

    Miałam 2 całe blachy więc około 40 sztuk.

    OdpowiedzUsuń
  4. w miniony weekend zrobiłam ciasteczka owsiane i przepadłam :) Twoje wyglądają bosko, więc i im pewnie bym się nie oparła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Trudno im się oprzeć, bo jedzenie takich wciąga :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pyszne! Uwielbiam takie zdrowe ciacha:)

    OdpowiedzUsuń
  7. cudnie, pysznie i zdrowo :) czego chcieć więcej...?

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie ciasteczka naprawdę potrafią uzależnić :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciastka rzeczywiście: genialne! I naprawdę uzależniają zaraz po wyjęciu z piekarnika.
    Oczywiście pozwoliłem sobie skorzystać z przepisu (http://oh-liveagoodlife.blogspot.com/2012/09/ciasteczka-otrebowo-owsiane.html) tylko, ze moje tak jakoś się rozlazły przy pieczeniu, hehe.

    OdpowiedzUsuń