Przepyszna improwizacja ze szpinakiem - tym razem w towarzystwie kurczaka i kremowej gorgonzoli... Wspaniale smakowało w towarzystwie zielonych szparagów. Polecam!
SKŁADNKI:
2 duże piersi kurczaka
2 grube plastry gorgonzoli (użyłam dolce)
ok.6 dużych liści szpinaku
sól, pieprz
1 ząbek czosnku
Piersi kurczaka umyj, osusz i natnij wzdłuż (nie do końca)tworząc kieszonkę. W kieszonkę włóż plastry gorgonzoli. Pierś kurczaka natrzyj ząbkiem czosnku, lekko posól i popieprz.
Liście szpinaku umyj pod gorącą wodą, by lekko zmiękły, osusz papierowym ręcznikiem i owiń liśćmi oba kawałki mięsa.
Tak przygotowane piersi owiń folia aluminiową i wsadżź do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na 25 minut lub ugotuj na parze.
Po upieczeniu odstaw na parę minut i podawaj.
Świetny pomysł na kurczaka :)
OdpowiedzUsuńAż pomyślałam o szpinakowych gołąbkach ^^
pychotkowe :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie. Robiłem kiedyś podobnie tylko zawijałem w liście młodej kapusty włoskiej i dusiłem w garnku - czyli całkiem inaczej wyszło ;-) Spróbuj :-)
OdpowiedzUsuńrewelacja muszę koniecznie zrobić bo i szpinak kusi z zewnątrz i serek ze środka :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa pychotka :)
OdpowiedzUsuńmmm uwielbiam kurczaka nadziewanego serem!
OdpowiedzUsuń