Klasyka kuchni włoskiej na grzance...szybko,lekko i pysznie :)
SKŁADNIKI:
kromki chleba pszennego
1 kulka mozzarelli light
1 dojrzały pomidor
kilka listów bazylii
ząbek czosnku
sól i pieprz
Pomidora i mozzarellę pokroić w kosteczkę. Dodać porwane listki bazyli. Doprawić solą i pieprzem. Można polać łyżeczką oliwy z oliwek.
Chleb podgrzać w tosterze lub piekarniku i natrzeć ząbkiem czosnku.
Na grzankę nałożyć przygotowaną sałatkę i natychmiast konsumować :)
Przepis bierze udział w akcji VIVA ITALIA w kategorii: antipasti
moja ulubiona włoska przekąska. Angie, super ją zaprezentowałas! aż mi ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuńPS: Świetny blog, będę zaglądać!
Pozdrawiam,
Szana Banana :)
Dzięki i zapraszam! :)
OdpowiedzUsuńkuszące na śniadanie
OdpowiedzUsuńPyszna przystawka;)
OdpowiedzUsuńTakie lekkie przystawki bardzo lubie - nie pogardzilabym taka bruschetta na kolacje :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam bruschette pod kazda postacia ! Super pomysl na lightowe przekaski. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPomysł, by przenieść caprese na grzankę jest boski :)
OdpowiedzUsuń