Drożdżowe, pulchniutkie babeczki ze śliwkami i kruszonką. Idealne na drugie śniadanie do szkoły czy pracy lub do popołudniowej kawy...
Miękkie i wilgotne, o śmietankowym zapachu...Przepis lekko zmodyfikowany z Placka drożdżowego. Polecam ciepłe, prosto z piekarnika...
SKŁADNIKI:
ZACZYN:
35 g świeżych drożdży
1 łyżka cukru
1/2 szklanki mąki
1/2 szklanki letniego mleka
CIASTO:
1 jajko
1 żółtko
1/4 kostki masła (63 gram)
1/2 szkl. mleka
1/2 szkl. cukru
2 i 3/4 szkl. mąki pszennej
szczypta soli
łyżeczka aromatu śmietankowego
1 kg śliwek węgierek
KRUSZONKA:
240 g mąki pszennej
140 g masła
140 g cukru
kilka kropli aromatu śmietankowego
Przygotować zaczyn: do miski włożyć drożdże i zasypać cukrem. Dodać mleko i mąkę. Wszystko razem wymieszać i odstawić do wyrośnięcia- zaczyn powinien podwoić objętość.
Masło roztopić w garnuszku i przestudzić.
Do zaczynu dodajemy kolejno: jajka, cukier,aromat,sól,mąkę, mleko i masło. Wszystko dokładnie wyrobić (polecam użycie do tego miksera).
Ciasto przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na min. 1 godzinę.
W tym czasie przygotowujemy kruszonkę. Masło roztapiamy. Mąkę wymieszać z cukrem, dodać ciepłe masło i wyrobić. Zrobić kruszonkę.
Blache na mufinki wyłożyć papilotkami. Do każdej włożyć 1 łyżkę ciasta (wyrośnie mocno).
Na cieście poukładać połówki śliwek skórką do dołu. Całość posypać przygotowaną wcześniej kruszonką. Pozostawić do wyrośnięcia na ok. 45 minut.
Piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku około 30 minut.
Bardzo fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńNigdy mi nie przyszło do głowy by zamknąć drożdżowe ciasto w muffinowej formie - a tu proszę, to taki fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńI do tego kruszonka...pycha;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJaka pojemność szklanki?
OdpowiedzUsuń