czwartek, 15 września 2011

Piadina Romagnola


Piadina czyli placek z mąki pszennej z dodatkiem smalcu pochodzący z rejonu Emilia Romania w północnych Włoszech.Gotowe placki do piadiny można już kupić w wielu sklepach, ale w smaku nie dorównują tym robionym samemu. Można je podawać na setki sposobów - z serami, szynką, warzywami. Moje dziecko jadło je jak zwykłego naleśnika - z Nutellą.
Przepis zaczerpnięty ze strony Giallo Zafferano


SKŁADNIKI na 4 piadiny:
160 ml wody
pół łyżeczki proszku do pieczenia
500 g maki pszennej
10 g soli
75 g smalcu



Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, dodać smalec, wodę, w której rozpuścić sól. Wyrobić elastyczne i spójne ciasto (w razie konieczności można dodać wodę).Wszystkie składniki wyrabiać jakieś 10 minut. Następnie ciasto przekryć ściereczką i odstawić na około pół godziny.
Następnie dzielimy ciasto na 4 części i robimy z niego kulki. Każdą kulkę rozwałkowujemy na placek o średnicy około 25 cm - ja pomogłam sobie talerzem i wykrawałam koła za jego pomocą.
Patelnie rozgrzać i kłaść na niej placki, smażąc z obu stron na dość dużym ogniu. Gdy pojawią sie pęcherze przekłuwać je widelcem.
Gdy piadiny będą gotowe kładziemy na nich dowolne składniki: u mnie mozzarella, szynka parmeńska, pomidor i rukola.


Chwilę podgrzewamy, by ser sie rozpuścił. Składamy na pół i przekładamy na talerze.
SMACZNEGO!!!

11 komentarzy:

  1. O,robiłam kiedyś piadinę:)tylko-jesli dobrze pamiętam, to do ciasta dodawałam ostrą papryczke...nawet solo, pysznie smakuje!
    Pozdrawiam A.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne, wygląda jak tortilla :)

    OdpowiedzUsuń
  3. z mozzarellą najpyszniej..:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię takie drobne rodzaje pieczywa, do których przygotowania wystarczy patelnia :) Nie znałam tej włoskiem piadiny. Dzięki za inspirację! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pycha! Co ciekawe jedyne miejsce w Polsce, w którym je próbowałam to WARS w intercity;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba muszę otworzyc knajpke z Piadinami w Polsce :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam pytanie. A czym piadina różni się od meksykańskiej tortilli oprócz proszku do pieczenia? Bo na moje oko wygląda identycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piadina po podgrzaniu jest chrupka. Nie jest to giętki, miękki naleśnik i nie da się jej zwinąć jak tortille bo się strasznie pokruszy.
    Po podsmażeniu tworzy sie chrupiąca skórka (smalec nie jest tutaj przypadkiem).
    Najlepiej przygotować i sie samemu przekonać :)
    Polecam bo jest naprawdę pyszna!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kurcze, zupełnie nie znałam tego wynalazku. Muszę nadrobić zaległości w kuchni włoskiej. Dzięki za oświecenie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. to w takim razie ja robie cos nie tak albo po prostu zawsze robilam piadine a nie tortille:P bo moja tortilla tez jest raczej chrupka po podgrzaniu i uzywam do jej zrobienia wlasnie smalcu:/ to moze podzielisz sie przepisem na tortille? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. no to robie dzisiaj! bo zamierzam sie, cyt. "sama przekonac" :) wyglada identycznie, jak tortilla, zwlaszcza, ze ja do tortilli tez czasem dodaje smalec. Tylko bez proszku do pieczenia... Bardzo jestem ciekawa smaku. dzieki za przepis. dam znac, jak wyszly i czy 'głodomorom' smakowalo ;)

    OdpowiedzUsuń